Skąd bierze się zapach stęchlizny?
Jednym z poważnych problemów związanych z eksploatacją obiektów budowlanych jest zagrożenie, jakie dla ich konstrukcji stanowi woda. Jest ona dużym kłopotem niezależnie od tego, czy chodzi o przesiąkanie wód gruntowych z podłoża przez ściany fundamentowe, ich podciąganie w wyniku uszkodzenia izolacji poziomej czy jest skutkiem powodzi, podtopienia bądź zalania wskutek awarii hydraulicznej. Sposobem na radzenie sobie z takimi sytuacjami jest profesjonalne osuszanie budynków. W Rzeszowie działalnością tego rodzaju zajmuje się firma Osuszanie Pro, specjalizująca się także w lokalizacji wycieków oraz ozonowaniu. Następstwem zawilgocenia murów jest jednak nie tylko niebezpieczeństwo uszkodzenia ich struktury, ale również utrzymujący się zapach stęchlizny. Przekonajmy się, dlaczego może się on pojawiać i sprawdźmy, jak się go skutecznie pozbyć.
Czym jest stęchlizna?
Zawilgocenie elementów budynku stwarza idealne warunki dla rozwoju wielu rodzajów grzybów, które zwykle wymagają umiarkowanej dodatniej temperatury oraz dostępu do wody. Tworząca się grzybnia rozrasta się na ogół szybko, często trwale uszkadzając różne materiały – nie tylko drewno, ale także cegły czy nawet beton. Rozwój oznacza, że wydzielają wiele substancji chemicznych będących produktami zachodzącej w nich przemiany materii, których cząsteczki utrzymują się w powietrzu. Towarzyszą im zwykle także wytwarzane zarodniki. Jeżeli ich stężenie jest wysokie, w pomieszczeniach pojawia się łatwo wyczuwalna i bardzo nieprzyjemna woń stęchlizny.
Jak pozbywać się stęchlizny?
Usuwanie grzybni może być prowadzone wieloma metodami, w tym przy zastosowaniu odpowiednich preparatów chemicznych. Wysoką skuteczność wykazuje także ozonowanie, które jednocześnie daje możliwość pozbycia się wszystkich unoszących się w powietrzu zapachów. Jest to możliwe dzięki silnie utleniającemu działaniu ozonu.